Wwraz z Jurą spod Grónia, czyli Władysławem Niedobą, bawił przez lata publiczność Gorolskigo Święta. Występowali razem również w kołach PZKO, na Tygodniu Kultury Beskidzkiej w Wiśle i w wielu miejscach regionu i nie tylko. Ludwik Cienciała występował też gościnnie z zaolziańskimi chórami i zespołami.
Pochodził z Lesznej Dolnej. Pracował w warsztatach mechanicznych Huty Trzynieckiej, był współzałożycielem zespołu satyry i humoru Smyki w swej rodzinnej wiosce oraz zespołu Gorol w Jabłonkowie. Współorganizował przeglądy polskiej piosenki w Trzyńcu, z których zrodziły się Festiwale Piosenki Polskiej. Za działalność społeczno-kulturalną otrzymał szereg odznaczeń PZKO oraz medal Zasłużony dla Kultury Polskiej.
Ludwik Cienciała zmarł tragicznie przy eksplozji gazu w budynku mieszkalnym w Trzyńcu 14 czerwca 1984 roku.
Na łamach Trzynieckiego Hutnika z dnia 21 czerwca 1984 pisano o jego odejściu następująco:
„Pożegnaliśmy na zawsze zmarłego tragicznie Ludwika Cienciałę, popularnego na naszym terenie Macieja… Był miłośnikiem naszego folkloru, zbieraczem ciekawych książek i druków związanych z naszym życiem i kulturą regionalną. Ostatnio zbierał materiał do bardzo ciekawej pracy. A mianowicie zbierał pieczątki (ich odbitki) z różnych gmin naszego regionu. Miał już tego sporo, m.in. pieczątkę gminy Końskiej bodajże z roku 1857… Niestety, całe bogactwo jego zbiorów uległo zniszczeniu i umarło wraz ze swym właścicielem i autorem”.