Gotyckie cudo ukrywało kilkadziesiąt warstw farby

W tym roku mija dwadzieścia lat od momentu, kiedy w Pałacu Kinskich w Pradze zaprezentowano gotycką rzeźbę o randze europejskiej związanej z warsztatem Petra Parleřa, słynnego rzeźbiarza, architekta i budowniczego m.in. katedry św. Wita na praskich Hradczanach.

Kopia rzeźby znajduje się na Starym Targu w Cieszynie. Foto: EŚ

Czternastowieczną Madonnę z Dzieciątkiem odkryto na Starym Targu dwa lata wcześniej, a było to odkrycie sensacyjne, jakiego nikt się nie spodziewał. Irena Kwaśny, będąca wówczas na stanowisku miejskiego konserwatora zabytków w Cieszynie, była inicjatorem wykonania profesjonalnych badań i konserwarcji, jak się okazało,  wybitnego dzieła sztuki gotyckiej.

Dzieje zabytkowej rzeźby

Historia czternastowiecznej rzeźby z warsztatu Petra Parleřa jest fascynująca. Rzeźba stała od 1844 roku na Starym Targu w Cieszynie, gdzie została przeniesiona ze Wzgórza Zamkowego. Nie zwracano na nią specjalnej uwagi, gdyż była zniszczona i nikt nawet w najśmielszych wizjach nie przypuszczał, że chodzi o gotyckie cudo sztuki rzeźbiarskiej.

Kiedy w dwutysięcznym roku rozpoczęto prace konserwatorskie, doszło do sensacyjnego odkrycia – pod trzydziestoma dwoma warstwami farb odsłonięto gotycką rzeźbę. Jej historia, a zwłaszcza najstarsze dzieje, stale pozostają okryte tajemnicą.

„Co prawda figura Matki Bożej z Dzieciątkiem od dawna znajdowała się w Cieszynie, jednak jej wygląd nie wskazywał na to, że mamy do czynienia z tak znakomitym zabytkiem. Dopiero po zdjęciu ponad trzydziestu różnokolorowych warstw polichromii i przemalówek, które były powodem tego, że rzeźba zatraciła swój charakter, stwierdzono, że jest to gotyckie dzieło sztuki”, mówi Irena Kwaśny.

Eksperci badający kamień wykazali, że wykonana została ona z piaskowca rodzimego pochodzenia. Historią powstania rzeźby interesują się do dzisiaj historycy sztuki z Polski i Czech.

Posąg młodej kobiety

A jak wygląda ów posąg będący przedmiotem zainteresowań naukowców, ale też szerokiej publiczności? „Figura ma wysokość 132 na 52 centymetrów, przedstawia młodą kobietę w stroju noszonym od połowy XIV wieku przez damy z najwyższych sfer. Stoi w lekkim kontrapoście z głową pochyloną w stronę Dzieciątka. Na obcisłą suknię z głębokim dekoltem i drobnymi guziczkami przy rękawach narzucony został płaszcz, spięty na piersiach ozdobną broszą z kaboszonami”, z precyzją opisuje Irena Kwaśny.

„Twarz Madonny to portret pięknej kobiety o długich włosach opadających w falach na ramiona i plecy. Na głowie umieszczona została korona, niezachowana w całości. Na lewej ręce Matki Boskiej spoczywa siedząca postać nagiego Dzieciątka, częściowo otulonego płaszczem, bawiącego się broszą i jabłkiem trzymanym w prawej ręce Matki”, uzupełnia konserwator zabytków dodając, że rzeźba wykonana została z ogromną dbałością o szczegóły.

Oryginał i jego kopia

Ze względu na swoją wartość i konieczność zabezpieczenia przed działaniami atmosferycznymi to cenne i wybitne dzieło sztuki eksponowane jest, po zabiegach konserwatorskich, w muzeum cieszyńskim.

Jego miejsce na wysokiej kolumnie na Starym Targu zajęła kopia. Została pomalowana, a na głowach Madonny i Dzieciątka nałożono pozłacane korony, które w pewnym okresie czasu prawdopodobnie zdobiły oryginał.

Další zprávy z regionu