Spacer śladami drukarstwa

Niespełna setka osób z obu brzegów Olzy wzięła udział w spacerze tematycznym „Śladami rodziny Prochasków, twórców cieszyńskiej tradycji drukarskiej” zorganizowanego w sobotę 14 maja wspólnie przez Bibliotekę Miejską w Czeskim Cieszynie oraz Książnicę Cieszyńską.

Spacer tematyczny śladami drukarstwa cieszył się sporym zainteresowaniem, Foto: EŚ

Spacer prowadziły Jana Galášowa z czeskocieszyńskiej biblioteki oraz Małgorzata Szelong z Książnicy Cieszyńskiej.

Dzieje rodu Prochasków
Podczas przeszło dwugodzinnej przechadzki uczestnicy zaznajomili się z dorobkiem słynnej rodziny Prochasków, ojców drukarstwa na Śląsku Cieszyńskim.

„W tym miejscu przy ul. Stromej, a jest to w bezpośrednim sąsiedztwie dzisiejszej Książnicy Cieszyńskiej, działała w początkowym okresie swego istnienia oficyna Prochasków, która w 1806 roku przybyła do Cieszyna nabywając drukarnię od Fabiana Beinhauera”, rozpoczyna wykład Małgorzata Szelong. Przypomina, że nestorem rodu Prochasków był Tomasz i to on zapoczątkował nad Olzą historię zasłużonego rodu drukarskiego rozpoczynającego w Cieszynie działalność pięciu pokoleń swojej rodziny prowadzącej drukarnię do końca lat 30. XX wieku.

Z rodem Prochasków wiąże się ciekawostka, gdyż syn Tomasza miał na imię Karol i był pierwszym spadkobiercą. Później każdy z kolejnych spadkobierców nosił to imię. Było tak aż do 1938 roku. W sumie, za 132 lata, w drukarni „królowało” czterech Karolów. Historia drukarstwa nazywanego też „czarną sztuką” zaczęła się nad Olzą przed ponad dwustu laty. Niewielki zakład rozwinął się w tym czasie w jedno z największych przedsiębiorstw poligraficznych monarchii austro-węgierskiej rozsławiając Cieszyn jako ważny ośrodek drukarstwa.

Najciekawsze druki
W Książnicy Cieszyńskiej uczestnicy spaceru mogli obejrzeć kilka najciekawszych druków ze zbiorów wytłoczonych w zakładzie Prochasków. Wśród nich na przykład najstarszą książkę wydrukowaną w 1807 roku – kilkustronicową broszurę zawierającą tekst kazania pogrzebowego. „Najcenniejszą rzeczą i absolutnym cymelium w naszych zbiorach istniejącym tylko w jednym egzemplarzu, jest druk wytłoczony w języku niemieckim na jedwabiu, na którym znajdują się wierszowane życzenia od drukarza Tomasza Prochaski dla księdza Leopolda Jana Szersznika z okazji jego imienin 15 listopada 1808 roku”, pokazuje ewenement pani Szelong.

Zwiedzanie dawnego gmachu drukarni
Specjalną atrakcją spaceru było zwiedzanie wnętrza okazałej siedziby drukarni Prochasków przy ul. Głównej w Czeskim Cieszynie. Przewodnikiem po gmachu oddanym do użytku w 1888 roku i od tego czasu nieprzerwanie związanym z przemysłem drukarskim był Jaroslav Drahoš, właściciel firmy FINIDR, prowadzącej obecnie działalność poligraficzną również w budynkach dawnej drukarni Prochasków.

Jaroslav Drahoš poinformował, że obecnie FINIDR drukuje przeszło tysiąc sto tytułów książkowych miesięcznie, co oznacza mniej więcej trzy miliony książek, które wędrują do 45 krajów świata.

Další zprávy z regionu