W barwnym spektaklu urozmaiconym piosenkami, do którego panie nauczycielki szykowały się ze swoimi podopiecznymi trzy tygodnie, zagrała prawie setka dzieci z pierwszego stopnia. W roli głównej wystąpiła Stella Jakus z drugiej klasy.
Calineczka to baśń Hansa Christiana Andersena opowiadająca o maleńkiej dziewczynce narodzonej z ziarna zasadzonego przez bezdzietną kobietę. A ponieważ Calineczka była śliczną i uroczą dziewczyną, to kolejno chcieli się z nią ożenić syn ropuchy, chrabąszcz oraz kret. Wszystko jednak dobrze się skończyło. Calineczkę uratowała jaskółka, którą wcześniej się zaopiekowała. Pokochała i poślubiła króla elfów – Marcina Filipczyka.
„Nie było jednego reżysera, spektakl jest wynikiem pracy zespołowej nauczycielek z pierwszego stopnia, które swoją ofiarnością i pomocą wsparli rodzice małych aktorów oraz sympatycy naszej szkoły,“ podkreśliła dyrektor szkoły Urszula Czudek.