O ósmej rano wszyscy opiekunowie, sędziowie oraz organizatorzy zgodzili się jednomyślnie, że kwestia ewentualnego odwołania imprezy ze względu na deszcz raczej nie wchodzi w grę.
„Machina organizacyjna jest rozkręcona, do tego za chwilę ma przestać padać”, zabrzmiało z plenum. I rzeczywiście, po uroczystym rozpoczęciu turnieju deszczu nie było.
Od samego początku było głośno i żwawo. „Mocniej, szybciej, atakuj, chcemy gola!”, słychać było podczas meczu Trzyńca z Bystrzycą. W turnieju w piłce nożnej skierowanego do uczniów polskich szkół podstawowych wzięło udział siedem drużyn.
Mecze rozgrywane były równolegle, każdy na jednej połowie dużego boiska. Nie mniej emocjonująco było także w trakcie kolejnych rozgrywek. Zarówno opiekunowie, jak i gracze walczyli do samego końca.
„Jest fajnie, z Jabłonkowem B zremisowaliśmy. Naszej drużynie daję dziesięć punktów z dziesięciu”, powiedział Tomasz Słowiaczek z PSP Czeski Cieszyn. Na pytanie o warunki pogodowe odpowiedział wraz z kolegami nastepujaco: „Jest fajnie, kto się dobrze ubrał, temu zimno nie jest”, dodał.
Jego drużynie poszło bardzo dobrze, zdobyła srebro. Trzecie miejsce wywalczyła grupa z trzynieckiej podstawówki, zaś wygraną zdobyła drużyna A z Jabłonkowa, która może się też pochwalić najlepszym piłkarzem – Markiem Sikorą i najlepszym strzelcem –
– Jakubem Jaraczem. Najlepszym bramkarzem został Daniel Cienciała z Czeskiego Cieszyna.
Puchar konsula generalnego RP w Ostrawie za zachowanie fair play zdobyła drużyna z Trzyńca.