Najpierw na scenie Domu PZKO w Nieborach pojawili się najmłodsi aktorzy. Reżyserii podjęły się Zuzana Ruszkiewicz i Alicja Szczotka. „Podsuwaliśmy dzieciom różne propozycje, jednak w końcu postawiliśmy na spektakl Kto ukradł święta. Okazało się, że ukradły je skrzaty. Kłamstwo, niestety, stało się prawdą. Najpierw było trochę improwizacji, później oparliśmy się o własny scenariusz. Było to niezwykle ciekawe doświadczenie, dzieciakom przedstawienie przypadło do gustu”, powiedziała Alicja Szczotka, dziewiątoklasistka ze Szkoły Podstawowej im. H. Sienkiewicza z Polskim Językiem Nauczania w Jabłonkowie.

W latach poprzednich  zespoły teatralne z Nieborów przygotowywały jasełka. „Potem pojawiła się pandemia i pokrzyżowała nam plany. Rok temu nie było przedstawienia świątecznego, ponieważ premiera odbyła się już pod koniec listopada. W tym roku jednak postanowiliśmy wrócić do spotkań świątecznych. Uważam, że możliwość wspólnego spędzenia czasu w tym  wyjątkowym okresie jest bardzo ważna. A swoją drogą – dzieci uwielbiają spektakle świąteczne, bo są bardziej na luzie”, podkreśliła prezes MK PZKO Niebory Halina Szczotka, będąca zarazem opiekunką Gapy i Gapcia.

Gapa postawiła na oryginalność. W Przedstawieniu christmasowym pojawił się Santa Claus, renifery, bałwanki i niezwykle ważna postać – dyrektor firmy produkującej ciasteczka świąteczne, których mogli posmakować widzowie.

„W trakcie przerwy zaśpiewała kolędy Tereza Kraus przy akompaniamencie Filipa Hulboja. Zagraliśmy nie tylko dla członków naszego Koła PZKO, ale również dla wszystkich naszych sympatyków z Trzyńca i okolicy, których pociechy są członkami naszych teatrzyków”, zaznaczyła Halina Szczotka