Tegoroczni dziewiątoklasiści mieli z powodu pandemii koronawirusa tylko jeden termin egzaminów wstępnych. Egzamin z języka czeskiego i matematyki zdawali w szkole, którą mieli w zgłoszeniu zapisaną na pierwszym miejscu. W specyficznej sytuacji znaleźli się uczniowie chcący zdać do Polskiego Gimnazjum w Czeskim Cieszynie lub do czesko-polskiej klasy w Akademii Handlowej. Oprócz egzaminu z matematyki i języka czeskiego czekał na nich egzamin z języka polskiego. Ten odbył się 25 oraz 27 maja.
Do Polskiego Gimnazjum wpłynęło 104 zgłoszeń, do Akademii Handlowej (do klasy o profilu z polskim językiem nauczania 50 zgłoszeń). „Ostateczną liczbę interesantów będziemy znać po 23 czerwca, bowiem do tego czasu uczniowie powinni złożyć kartę zapisową. Do klasy o profilu z polskim językiem nauczania możemy zapisać piętnaście osób”, poinformowała Kristina Bončková, dyrektorka Akademii Handlowej w Czeskim Cieszynie.
W Gimnazjum Polskim otworzą trzy klasy. Tutaj również czekają na karty zapisowe. O ile któraś z 90 przyjętych osób wybierze inną szkołę, na jej miejsce trafi osoba „spod kreski”. Tych znalazło się tam dziesięć. Trzej zostali niezakwalifikowani.